– Nie byłem zaskoczony, gdy trener ostatecznie ogłosił wyjściową jedenastkę na dzisiejszy mecz i okazało się, że zagram od pierwszej minuty. Ciężko na to pracowałem. Trener dostrzegł mój wysiłek. Na początku tygodnia powiedział, że jeśli będę tak solidnie pracował jak dotychczas, to otrzymam szansę – mówi Jakub Lis po wygranym 5:3 meczu ze Śląskiem Wrocław.
Gratulujemy, życzymy zdrowia i dalszego rozwoju talentu sportowego.
Źródło: https://pogonszczecin.pl/newsy/20240901212034/ciezko-pracowalem-na-swoja-szanse