Mówi się, że Brytyjczyków i Amerykanów „dzieli wspólny język”, zdarza się często, że Amerykanin nie jest w stanie zrozumieć Brytyjczyka, choć angielski jest ojczystym językiem obu. Powodem są różnice między angielskim a amerykańskim, które uczniowie klas V i VI prezentowali swoim kolegom i koleżankom na lekcjach języka angielskiego w ramach projektu „Mam bzika na punkcie języka”. Znajomość tych różnic jest istotna tym bardziej, że angielski jest wszędzie, większość podręczników do nauki angielskiego bazuje na angielskim brytyjskim, natomiast w serialach telewizyjnych czy filmach dominuje amerykański.
Tekst i foto: S. Gołąbek