„Zmysły z poezją” na długiej przerwie
W szkolnej bibliotece, na chwilę oderwanej od codziennego zgiełku, rozgościła się poezja. Nie tylko w słowie, lecz także w zapachu, smaku i atmosferze, która otulała wszystkich swoją niezwykłą delikatnością.
Pod hasłem „Zmysły z poezją” podczas kolejnej „Zmysłoczułej przerwy” uczniowie mieli okazję doświadczyć literatury w nieco inny sposób – nie tylko ją czytając, ale i czując, smakując, przeżywając. W powietrzu unosiły się subtelne aromaty lawendy, jaśminu i malin, tworząc kojącą aurę sprzyjającą refleksji i uważności.
Na stołach czekała tradycyjnie ciepła herbatka – pachnąca, esencjonalna, idealna na chwilę zatrzymania… Każdy, kto sięgnął po kubeczek, mógł także wybrać wiersz – słowa utkane emocjami, które poruszały duszę. Wiersze wędrowały wśród uczniów, były czytane na głos lub w ciszy – dzielone z innymi albo zachowywane jako osobista inspiracja.
To była przerwa inna niż zwykle – czuła, pełna spokoju, uważności i wrażliwości. Słowa układały się w mosty między uczniami, którzy w tej krótkiej chwili dzielili się poezją tak, jak dzieli się czymś najcenniejszym – kawałkiem własnej duszy.