Dzisiaj, 2 lutego obchodziliśmy w bibliotece szkolnej DZIEŃ POZYTYWNEGO MYŚLENIA. Podobno optymista twierdzi, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, a pesymista obawia się, że to może być prawda. A ten dzień ma pomóc wszystkim ją przyjąć i uwierzyć, że wszystko zmierza we dobrym kierunku. Pomysłodawcą tego święta, jest amerykańska psycholog Kirsten Harrell, która od lat zajmuje się badaniem wpływu optymistycznego nastawienia na zdrowie i proces leczenia. Jej zdaniem pozytywne myślenie może wiele zdziałać – więcej, niż nam się wydaje. Drugi dzień lutego jest zatem doskonałym pretekstem do tego, by widzieć, że „szklanka jest zawsze w połowie pełna”.
Z tej okazji w bibliotece szkolnej spotkaliśmy się na kolejnej „Zmysłoczułej przerwie” aby zatopić się w ciszy, muzyce relaksacyjnej, z wybraną książką – oczywiście z pozytywnym wątkiem 🙂 Warto tutaj przypomnieć pozycję „Pasztety do boju!” (dostępna w naszej bibliotece), która zwiększa poczucie własnej wartości, pokazuje jak radzić sobie w trudnych sytuacjach. Główną bohaterkę – Mirelle Laplanche poznajemy w momencie, gdy zajmuje trzecie miejsce w internetowym konkursie na największego „paszteta”, czyli najbrzydszą dziewczynę w szkole. W poprzednich latach zawsze była na podium, więc jest już „weteranką konkursu”. Za pierwszym razem była załamana, ale z czasem nauczyła się reagować obojętnością i ironią… Po więcej zapraszam do książki lub na stronę https://biblioteczka-apteczka.pl/ Dla młodszych uczniów polecam książkę „Wypożyczalnia skrzydeł”, która pokazuje, że biblioteki coraz częściej stają się miejscami mocy 🙂
Autorem tejże książki jak i projektu „Zmysłoczułe szkoły” jest Iwona Pietrzak-Płachta, którą miałam przyjemność spotkać i bliżej poznać.
Monika Raś
i smakowanie pysznego kakao. 
